Ostatnio coraz więcej Europejczyków decyduje się na sprzedaż swojego mienia w rodzimym kraju i przeniesienie się na Baleary. W całej Hiszpanii jest zarejestrowanych 2,3 milionów rezydentów z krajów UE, z tego ponad 130 tysięcy mieszka na Balearach.
Stanowią jedną ósmą wszystkich mieszkańców archipelagu, a tym samym znaczącą siłę na rynku nieruchomości. W ostatnim wywiadzie Kate Mentink, założycielka i dyrektorka organizacji Europeos por España, oświadczyła: „Z najnowszego spisu ludności, który przeprowadzono w 2012 roku wypływa, że powiększyła się liczba rezydentów z krajów UE mieszkających na archipelagu Baleary. Ich liczba wzrosła z 109 na 134 tysiące. Wynika to głównie ze wstąpienia Rumunii i Bułgarii do Unii Europejskiej”.
Rynek nieruchomości odnotowuje największą aktywność wśród Niemców, Anglików i Włochów. Obniżył się również wiek klientów zainteresowanych nabyciem nieruchomości na Balearach. Jeszcze piętnaście lat temu, tutejszy rynek przyciągał ponad sześćdziesięcioletnich klientów. Dziś większość z nich ma około czterdziestki. Do pewnego stopnia ma na to wpływ trwający kryzys ekonomiczny.
Kolejnym powodem wzrostu zainteresowania może być zmiana życiowych priorytetów. Coraz więcej osób pragnie zmienić swoje środowisko na zdrowsze, czystsze i spokojniejsze. Nieruchomości na Majorce i na pozostałych wyspach archipelagu Baleary kupowali biznesmeni i ludzie sukcesu, którzy chcieli tu spędzić spokojną starość. Obecnie osiadają tu młode rodziny, które nie tylko znajdą tu zdrowsze środowisko naturalne, ale i mniejszą przestępczość, wysoki poziom szkolnictwa, gościnność i otwartość oraz doskonałe warunki klimatyczne utrzymujące się przez cały rok.